Przejdź do treści

30 listopada 2013

Jak odżywianiem i suplementami wspomóc przygotowania do ciąży?

Pytanie

Czy mogę wspomóc jakoś stymulację odżywianiem, suplementacją lub może poprzez ruch? Rozpoczęłam długi protokół, od dziś przyjmuję Gonapeptyl. Co mogę jeszcze zrobić, żeby wspomóc organizm w dążeniu do ciąży? Może czegoś nie jeść lub coś szczególnie pić?

Odpowiedź

Od kilkunastu lat istnieją doniesienia, że dieta może wspomóc płodność lub ją obniżyć. Prawdopodobnie istnieje zależność pomiędzy poziomem insuliny w organizmie a prawidłową funkcją jajników – kobiety, które cierpią na insulinooporność bądź cukrzycę częściej nieregularnie owulują, co może utrudniać poczęcie. Duże znaczenie dla starań o ciążę ma także wskaźnik masy ciała (BMI) kobiety – naukowcy zauważyli, że największe szanse na uzyskanie ciąży mają pacjentki o BMI 20 – 24. Współautor amerykańskiego bestsellera ostatnich lat "The Fertility Diet" („Dieta płodności”), Jorge Chavarro, w oparciu o wyniki prowadzonych przez swój zespół obserwacji na blisko 19. tysiącach kobiet planujących dziecko, wysnuł kilka ciekawych wniosków – zauważył, że kobiety przyjmujące w czasie starań o ciążę preparaty zawierające kwas foliowy mają dużo większe szanse napoczęcie niż te, które go nie przyjmują. Według J. Chavarro wpływ na płodność ma także na przykład żelazo, lecz to pochodzące z owoców, warzyw czy suplementów diety, nie z czerwonego mięsa, zaś tak zwane tłuszcze trans zawarte w przetworzonych produktach (np. pączki, margaryna) zdają się mieć wyjątkowo niekorzystny wpływ na starania o poczęcie i dlatego badacze zalecają znaczne ograniczenie ilości ich spożywania lub wręcz całkowite wyeliminowanie ich z diety. Wyniki badań wskazują także, że codzienna porcja pełnotłustych przetworów mlecznych (mleko, lody, sery) oraz nasiona roślin strączkowych mają działanie propłodnościowe. Dodatkowo w diecie mężczyzn powinno znajdować się dużo naturalnych przeciwutleniaczy, zawartych głównie w różnokolorowych warzywach i owocach, które poprawiają parametry nasienia. Ważne jest nie tylko co, ale jak spożywamy, należy więc pamiętać o zasadach zdrowego odżywiania – jeść 5 niewielkich posiłków dziennie, a dietę uzupełniać w odpowiednią ilość płynów. Duńscy naukowcy, który prowadzili obserwacje na 3959 pacjentkach poddawanych procedurze zapłodnienia pozaustrojowego, w trakcie ubiegłorocznego kongresu ESHRE donieśli, że picie pięciu lub więcej filiżanek kawy dziennie może mieć negatywne skutki w staraniach o ciążę – zmniejsza odsetek ciąż klinicznych o 50%, zaś odsetek żywych urodzeń o 40% u par poddawanych IVF/ICSI. Dotychczasowe analizy poświęcone tej kwestii były rozbieżne, a niektóre z nich wskazywały także na zależność pomiędzy spożywaniem kawy a zwiększonym ryzykiem poronienia. Wyniki duńskich doświadczeń sugerują, że przekroczenie przez pacjentki starające się o dziecko dobowej dawki kofeiny zawartej w pięciu filiżankach kawy może mieć równie negatywne skutki, co nałogowe palenie tytoniu, które ma negatywny wpływ na liczbę pobranych w trakcie punkcji jajników komórek jajowych, potencjał oocytów do prawidłowego zapłodnienia się, zagnieżdżanie się zarodków w macicy, przebieg ciąży oraz żywe urodzenie. Wobec powyższego rozsądnym posunięciem wydaje się być rezygnacja z dziennego spożycia dużej dawki kofeiny, co dotyczy nie tylko w kobiet ciężarnych czy karmiących piersią, lecz także pań starających się o dziecko. Z powyższych badań wynika, że nie należy pić więcej niż 5 filiżanek kawy dziennie. Jednocześnie proszę pamiętać, że kofeina zawarta jest nie tylko w kawie, ale i w herbacie (także zielonej). Na trzy miesiące przed planowanymi staraniami o ciążę, kobieta powinna rozpocząć przyjmowanie preparatów zawierających kwas foliowy i kontynuować je do końca 12. tygodnia ewentualnej ciąży, co pozwala znacznie obniżyć ryzyko wystąpienia u dziecka wrodzonych wad cewy nerwowej. Oboje rodzice powinni na stałe zrezygnować z palenia papierosów i picia alkoholu (nawet ilość alkoholu zawarta w lampce czerwonego wina, często uznawanego za dozwolone, może nie sprzyjać płodności zarówno kobiet, jak i mężczyzn).

Na łamach czasopisma „Fertility and Sterility” duńscy i amerykańscy naukowcy donosili, że ćwiczenia fizyczne o umiarkowanym natężeniu mogą zwiększać szansę na uzyskanie ciąży u pań starających się o potomstwo. Poświęcenie 5. godzin tygodniowo spacerom, jeździe na rowerze czy pracom w ogrodzie aż o 18% zwiększa szansę powodzenia starań o dziecko w każdym cyklu menstruacyjnym. Należy jednak zrezygnować z intensywnych ćwiczeń fizycznych.

Embriolog nOvum

Powrót do forum embriologiczne