Wyniki leczenia pacjentów w ramach programu MZ w okresie od 1.07.2013 r. do 31.12.2015 r.
Zapraszamy do zapoznania się z wynikami leczenia pacjentów w programie Ministerstwa Zdrowia w nOvum! Dane dotyczą zabiegów przeprowadzonych od 1.07.2013 r. do 31.12.2015 r.
W tym okresie – w ramach programu MZ – przeprowadziliśmy 1635 zabiegów zapłodnienia pozaustrojowego (in vitro), w których pobrano komórki jajowe. W 1564 z nich uzyskaliśmy zarodki z czego w 1169 procedurach część zarodków na etapie blastocysty (rozwinięte zarodki 5-dniowe) została zamrożona do późniejszego wykorzystania. Łącznie (do 31.12.2015r) przeprowadziliśmy 1418 świeżych transferów i 1040 kriotransferów zarodków.
Skuteczność przedstawiona w procentach wygląda następująco:
- W 95% zabiegów in vitro, w których pobrano komórki jajowe udało się uzyskać zarodki.
- W 75% zabiegów z utworzonymi zarodkami udało nam się uzyskać i zamrozić blastocysty do późniejszego wykorzystania.
- Odsetek ciąż klinicznych (widocznych w USG) po świeżych transferach wynosi 42% na transfer.
- Odsetek ciąż klinicznych po kriotransferach wynosi 32% na transfer rozmrożonych zarodków.
- W grupie, w której powstały zarodki, w wyniku świeżych transferów i kriotransferów skumulowany odsetek ciąż klinicznych wynosi 59%!
Dane potwierdzają wysoką skuteczność leczenia metodą in vitro w nOvum, w tym doświadczenie i efektywność w kriokonserwacji zarodków. Część Pacjentek leczonych w ramach programu MZ ma jeszcze zmrożone zarodki oczekujące na kriotransfery, dlatego należy spodziewać się, że wraz z kolejnymi kriotransferami skumulowany wskaźnik uzyskania ciąż będzie wzrastał. Możliwość wykorzystania zamrożonych zarodków w znaczący sposób zwiększa szansę Pacjentki na ciążę (pierwszą lub kolejną) przy jednorazowej stymulacji i punkcji jajników.
Jednocześnie, w nawiązaniu do raportu opublikowanego przez MZ, podkreślamy, że we wszystkich europejskich statystykach skuteczność leczenia podaje się oddzielnie dla świeżych transferów i kriotransferów. Skuteczność świeżych transferów jest zawsze wyższa niż kriotransferów. Tego faktu nie należy oceniać w oderwaniu od całej procedury leczenia, gdzie celem jest uzyskanie ciąży przy jak najmniejszej liczbie etapów obciążających organizm kobiety (stymulacja, punkcja) i w jak najkrótszym czasie.