Czy powinnam otrzymać progesteron po inseminacji?

Przed inseminacją od 2-6 d.c. byłam stymulowana tabletką. 9 d.c. otrzymałam zastrzyk na wzrost pęcherzyka. 10 d.c. odbyła się inseminacja na pęcherzyku 21 mm. 12 d.c okazało się, że pęcherzyk ma 24 mm i do pęknięcia nie doszło i w tym dniu dopiero dostałam zastrzyk na pęknięcie. Na Państwa stronie wyczytałam, że powinnam dostać taki zastrzyk tuż przed inseminacją. Napisane jest również, że pacjentka 14 dni po zabiegu otrzymuje dopochwowo leki zawierające progesteron w celu ułatwienia zagnieżdżenia się zarodka. Czy lekarz nie powinien zalecić mi przyjmowania tych leków po zabiegu jeśli u mnie w 21 d.c. progesteron wynosi 0,50ng/ml?? LH – 9,00 mIU/ml FSH 6,01 mIU/ml w 3 d.c. mam w normie.

Inseminację można wykonać, gdy pęcherzyk jajnikowy jest wielkości przedowulacyjnej (ok 20 mm). Wtedy plemniki czekają na pęknięcie pęcherzyka i uwolnienie komórki jajowej. Należy wtedy upewnić się czy w końcu doszło do pęknięcia pęcherzyka i kiedy, bowiem zdolność zapładniająca plemników jest ograniczona czasowo i trwa ok 48 godzin, czasem wyjątkowo, dłużej. Zazwyczaj progesteron podaje się w drugiej fazie cyklu, po inseminacji, po upewnieniu się, że pęcherzyk jajnikowy pękł. W cyklu naturalnym można nie podawać progesteronu, bowiem formuje się ciałko żółte, które go wytwarza. W przypadku niskiego stężenia progesteronu w fazie lutealnej można podejrzewać, że nie doszło do pęknięcia pęcherzyka. Należy wtedy powtórzyć badanie progesteronu i wykonać badanie USG.

Embriolog nOvum