Będę szykowała się do 4 inseminacji czy lepiej od razu in vitro, jest większa szansa, że nie poronię?

Mam do usunięcia nadżerkę, a do tego mam zniszczoną szyjkę macicy, co o tym myśleć? Nie będę mogła urodzić dziecka, będę szykowała się do 4 inseminacji czy lepiej od razu in vitro, jest większa szansa, że nie poronię?

Czy istnieją szanse na donoszenie przez Panią ciąży, może ocenić jedynie lekarz prowadzący, znający Pani pełną historię medyczną i obecny stan zdrowia. Sposób poczęcia dziecka (drogą naturalną, przez inseminację czy zabieg zapłodnienia pozaustrojowego) jest bez znaczenia w kontekście szans na szczęśliwe donoszenie ciąży. Jeśli chodzi o porównanie skuteczności IUI i zapłodnienia in vitro, to ta druga procedura jest zdecydowanie bardziej efektywna - skuteczność zabieguin vitrojest ok. 4-5 razy większa niż inseminacji. Inseminacje w przypadkach niepłodności o niewyjaśnionej przyczynie dają niewiele więcej szans na ciążę niż naturalne współżycie 2 - 3 razy w tygodniu. Brak ciąży po dwóch zabiegach jest wystarczającym argumentem, aby myśleć już oin vitro; w nOvum zalecamyin vitropo 2 - 3 nieudanych inseminacjach.

Embriolog nOvum

Powrót do forum