Ciąża pozamaciczna po IVF-ie, jak to możliwe?

Miałam 3 próby w Klinice Novum z tym ze w De nie w PL, właśnie jestem po 3 probie, dziś jest koniec 4 tyg. Od zapłodnienia i od transferu 3 tyg.i 4 dni . Miałam u swojej ginekolog robione hcg, ale bardzo powoli rośnie, w zeszłym tyg. Miałam 29, później 3 dni później 43, później 4 dni później 122 i znowu 3 dni później 183, moja ginekolog robiła usg, ale nic nie widać tylko krew, bo krwawię od zeszłego tyg tak jak normalna miesiączka, a hcg rośnie i lekarz zdecydowała ze muszę do szpitala, bo najprawdopodobniej zarodek zagnieździł się nie w macicy. Jak to jest możliwe,skoro jest wprowadzony do macicy?

Po zabiegach in vitrociąże pozamaciczne zdarzają się w 2-5% przypadków. Pierwsza ciąża po in vitro(jeszcze przed Luise Brown) była ciążą pozamaciczną. Po transferze zarodki nie implantują się od razu w śluzówce macicy, lecz przez pewien czas (zależnie od tego, w którym dniu od punkcji odbywa się transfer)„krążą” w niej, nie jest więc możliwe dokładne określenie miejsca, w którym się zagnieżdżą, nawet przy wykorzystaniu aparatu USG podczas zabiegu przeniesienia ich do macicy. Nieraz siłą niewyczuwalnych skurczów macicy są w tym czasie wciskane np.do jajowodu.Taka sytuacja,gdy hCGrośnie,a ciąży nie widać nazywa się ciążą o nieznanej lokalizacji. Przy takich niskich stężeniach hCG jak u Pani możliwe jest,że ciąża przestanie się rozwijać niezależnie od tego,gdzie chciała się zagnieździć. Trzeba tylko obserwować i być cierpliwym,a z czasem wszystko się wyjaśni.

Embriolog nOvum

Powrót do forum