Co mogło być przyczyną plamienia, a potem krwawienia po dodatnim wyniku próby ciążowej?
Pytanie | Po transferze dwóch 5-dniowych blastocyst w 11 dpt beta wynosiła 994, progesteron 6.13, w 14 dpt beta 5900. Po wizycie u lekarza zaczęłam plamić i potem krwawić. Transfer był na sztucznym cyklu, a ja mam policystyczne jajniki. Co mogło być przyczyną takiego rozwoju sytuacji? |
Odpowiedź |
Nie napisała Pani jak krwawienie się zakończyło. Czy doszło do poronienia wczesnej ciąży? Jeśli tak, to była to tak zwana ciąża biochemiczna, która ma miejsce wówczas, gdy strata ciąży następuje na tak wczesnym etapie, że nie zdołano jeszcze uwidocznić zarodka w trakcie badania USG, jest to zatem bardzo wczesne poronienie. Najczęściej wystąpienie ciąży biochemicznej jest związane z nieprawidłową implantacją (zagnieżdżeniem) zarodka. Może to być spowodowane albo nieprawidłowym rozwojem trofoblastu, z którego rozwija się łożysko, albo niedostatecznym przygotowaniem do przyjęcia zarodka śluzówki macicy, co może być spowodowane jej nieprawidłowym ukrwieniem lub niedostateczną odpowiedzią na stymulację hormonalną. Medycyna nie jest w stanie zapobiec bardzo wczesnym poronieniom. Pocieszeniem mogą być doniesienia naukowców, mówiące o tym, że kobiety, które doświadczyły ciąży biochemicznej po zabiegu in vitro mają statystycznie większą szansę na prawidłową ciążę w następnych próbach. Czasem mimo krwawienia ciąża się utrzymuje i rozwija dalej. W przypadku sztucznych cykli, w których wykonuje się transfery ważna jest odpowiednio długa (do min. 9 tyg. ciąży) i odpowiednio wysoka, jeśli chodzi o dawki, suplementacja hormonalna, bowiem w jajniku nie ma ciałka żółtego, które podtrzymuje wczesną ciążę. Po tym okresie produkcję hormonów podtrzymujących ciążę przejmuje łożysko. Embriolog nOvum |