Co może być powodem braku zagnieżdżania zarodków?
Pytanie |
Mam 31 lat przeszłam 5 inseminacji i 4 pełne programy in vitro w tym ok. 12 transferów, z czego tylko jeden raz była ciąża, która przestała się rozwijać ok 24 dpt. U mnie zdiagnozowana endometrioza 3 stopnia /jestem po laparoskopii, wcześniej miałam też histeroskopię – niewielki polip/ i więcej nic. U męża nieznacznie obniżone parametry nasienia. Kariotypy prawidłowe, moje amh ok. 3, badania immunologiczne też ok. W każdym programie uzyskujemy prawidłowe komórki i zarodki, które przeżywają do stadium blastocysty. Transfery odbywały się w 3 lub 5 dobie, świeże i mrożone. Problem w tym, że nie dochodzi do zagnieżdżenia. Po transferach luteina, clexane, encorton w różnych konfiguracjach. Co może być powodem braku zagnieżdżania zarodków? Czy skorzystanie z komórki dawczyni może coś zmienić, czy to możliwe że moje komórki są tego powodem /lub połączenie komórek moich i męża/. Czy w ogóle kolejne próby mają jakiś cień szans na powodzenie? |
Odpowiedź |
Najczęstszą przyczyną niezagnieżdżenia się embrionu jest jego nieprawidłowy rozwój związany z częstymi na tym etapie rozwoju błędami genetycznymi, które powstają podczas podziałów. W chwili obecnej medycyna nie ma wpływu na rozwój zarodków, trzeba cierpliwie próbować dopóki nie trafi się na ten prawidłowyembrion, który będzie zdolny do zapoczątkowania ciąży.Drugą w kolejności przyczyną jest nieprzygotowana do przyjęcia zarodka śluzówka macicy albo brak synchronizacji rozwoju zarodka ze stopniem przygotowania śluzówki macicy bądź nieprawidłowe ukrwienie samej śluzówki.Zaawansowana endometrioza (Pani choroba podstawowa) wpływa na jakość komórek jajowych, w wyniku czego z większą częstotliwością może dochodzić do niepowodzeń zapłodnienia, zahamowania rozwoju uzyskanych zarodków, poronień. Jeśli zarodki rozwijają się do stadium blastocysty dobrej jakości, przyczyny należałoby być może poszukać w zaburzeniach implantacji, być może w niedostatecznie przygotowanej do zagnieżdżenia śluzówce. Po rozszerzeniu diagnostyki o: ewentualne choroby tarczycy, insulinooporność, istnienie nadmiernej czynności skurczowej macicy w czasie transferu należy rozważyć: zaawansowaną diagnostykę przygotowania śluzówki do transferu (czy okno implantacyjne nie wypada w innym czasie niż zazwyczaj), ewentualny scratching (zadrapanie śluzówki macicy w cyklu poprzedzającym transfer). Jeśli wszystkie transfery były wykonywane w stadium blastocysty, należy rozważyć transfer wcześniejszego zarodka, rozważyć też można odroczenie transferu i podanie rozmrożonego zarodka, być może w cyklu sztucznym. Wszystkie te propozycje powinny być przedyskutowane z lekarzem prowadzącym, ponieważ to on najlepiej zna Państwa "przypadek" i wie, które z nich są zasadne w danej konkretnej sytuacji. W kwestii ewentualnego przyjęcia komórki jajowej od dawczyni, zalecamy również konsultację z lekarzem. Embriolog nOvum |