Czy ja również w sytuacji tylu niepowodzeń powinnam wykonać CFTR czy może badania immunologiczne?
Pytanie |
Pod koniec marca mamy z mężem zaplanowaną drugą stymulację w ramach MZ. Poprzednia: Mild, pobrano 20 oocytów, 17 zapłodniło się i w 3 dobie wszystkie zarodki były klasy A, wg laboratorium dobrze się rozwijały, w 5 dobie: 3 blastocysty 1 i 2, w 7 dobie zamrożono jeszcze 2 kl 3 i 4 BB. Transfer 1 świeżego zarodka nie powiódł się, pierwszy krio naturalny cykl również, natomiast po scratchingu (w czasie histeroskopii) z krio na cyklu naturalnym ciąża biochemiczna (wówczas podano 2 zarodki: 3BB i 3BC). Przed rozpoczęciem leczenia w Novum 2 próby komercyjne, słabe zarodki, nic do mrożenia, brak ciąży. Chcielibyśmy z mężem spróbować wpłynąć na jakość komórek i plemników przed marcową próbą. Ja mam zdiagnozowane PCO w obrazie USG. Amh 11,6. Obecnie przyjmuję INOFEM 2x1 saszetka dziennie nie piję kawy, alkoholu, nie jem słodyczy, 62,5 kg przy wzroście 166cm. Co jeszcze mogę zrobić? Zamierzałam oznaczyć poziom glukozy i insuliny w obciążeniu. Co można zrobić w tak krótkim czasie, jeśli wyniki wskazywałyby insulinoodporność? Mąż był u androloga, otrzymał preparaty cynku i selenu, agapurin, kwas foliowy (mała liczba plemników - 3,9 do 7 mln/ml, 1% prawidłowych). Kariotypy prawidłowe, mąż AZF I CFTR prawidłowy. Czy ja również w sytuacji tylu niepowodzeń powinnam wykonać CFTR, czy może immunologia (jakie konkretnie?)? Chciałabym ten czas wykorzystać jak najlepiej.Mam 38 lat, mąż 39. |
Odpowiedź |
Negatywny wpływ na przebieg dotychczasowego leczenia mogła mieć zarówno Pani choroba (PCO), jak i słaba jakość nasienia małżonka, a także Pani wiek. Jeśli Pani wyniki wskazywałyby na insulinooporność, warto byłoby być pod stałą kontrolą lekarza nadzorującego leczenie insulionooporności i stosować się do jego zaleceń, ponieważ dowiedziono naukowo, że zmniejszenie insulionooporności poprawia szanse na zajście w ciążę. Nie ma wskazań do wykonania przez Panią badania CFTR. Diagnostyka i terapiaimmunologiczna nie jest rekomendowana przy nawracających niepowodzeniach w implantacji (zagnieżdżaniu zarodków) ani przez Polskie Towarzystwo Medycyny Rozrodu, ani przez Sekcję Płodności i Niepłodności Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego, nie ma bowiem ewidentnych dowodów medycznych na to, że takie działania zwiększają szansę na ciążę w kolejnych próbachin vitro. Jeśli do tej pory nie wykonywano tych badań, należy zbadać Pani poziom hormonów tarczycy i ewentualnie rozważyć wykonanie histeroskopii. Embriolog nOvum |