Czy jest sens dalej przechowywać zamrożone oocyty?

W ubiegłym roku w wyniku stymulacji do in vitro zostało mi pobranych 10 komórek, 6 zostało zapłodnionych, a 4 zamrożone jako oocyty. Z 6 komórek zapłodniły sie 3, a do stadium blastki doszła 1 z której ciąży nie było. Niedługo mija rok odkąd moje 4 komórki sa zamrożone, wiec konieczne jest opłacenie mrożenia na kolejny rok, tylko czy jest sens utrzymywać dalej komórki, które prawdopodobnie tez są słabej jakości (zostały zamrożone komórki najsłabsze zdaniem embriologa)?

Największą szansę na ciążę ma Pani po podaniu zarodków powstałych z zapłodnienia niemrożonych komórek jajowych. Komórki jajowe dużo gorzej niż zarodki tolerują znaczne zmiany temperatury towarzyszące procesowi kriokonserwacji, z mrożeniem i rozmrażaniem komórek jajowych związane jest ryzyko – nie wszystkie komórki mogą „przeżyć” proces rozmrażania i tym samym pula komórek kwalifikujących się do zapłodnienia może się zmniejszyć.W związku z tym odsetek zarodków uzyskany z komórek mrożonych jest zawsze mniejszy niż uzyskany z zapłodnienia komórek niemrożonych. Z drugiej jednak strony zabieg mrożenia oocytów pozwala uniknąć ponownej stymulacji w przypadku niepowodzenia „świeżego” transferu. Nie można też z całą pewnością stwierdzić, że zamrożone komórki na pewno nie dadzą ciąży. Każda komórka jajowa to dodatkowa szansa na ciążę. Niszczenie tak cennego materiału biologicznego nie powinno być zalecane.

Embriolog nOvum

Powrót do forum