Czy jest sens podchodzić do IUI?
Pytanie |
Uzyskałam ciąże po II procedurze in vitro z mrożonej blastocysty. Niestety poroniłam w 14 tygodniu krwawiąc od 7 tygodnia, dostawałam masę leków na podtrzymanie ciąży. Nasze zarodki obumierają w 4 lub piątej dobie. Pięć miesięcy temu miałam przeprowadzoną laparoskopie, stwierdzona endometrioza III stopnia i wszystko wycięte. Lekarz zaproponował nam teraz inseminacje. Czy jest sens podchodzić do tego zabiegu? Procedura z lekami stymulującymi. Jakie mam szanse? Moje wyniki i męża są dobre. |
Odpowiedź |
Gdy zahamowanie rozwoju zarodków następuje po 3. dobie w dotychczas dobrze rozwijającym się embrionie, wówczas można podejrzewać, że przyczyna tego stanu rzeczy leży po stronie plemnika;po tym czasie włącza się genom zarodka, a więc na jego rozwój ma także wpływ jakość nasienia.Nie jest jednak wykluczone, że wpływ na wolniejszy rozwój zarodka mają także inne czynniki, choć nie zawsze są one łatwe do rozpoznania (dotychczas na powodzenie prób mogła wpływać Pani choroba podstawowa – endometrioza).Nie podała Pani swojego wieku, a to bardzo ważny czynnik w kontekście starań o potomstwo, także przy zastosowaniu procedury in vitro. Jeśli chodzi o porównanie skuteczności IUI i zapłodnienia in vitro, to ta druga procedura jest zdecydowanie bardziej efektywna - skuteczność zabieguin vitrojest ok. 4-5 razy większa niż inseminacji. Powinniście Państwo swoje wątpliwości rozwiać z czasie rozmowy z lekarzem prowadzącym. Embriolog nOvum |