Czy mam szanse żebym zaszła w ciążę?
Pytanie |
Jestem po 5 transferach nieudanych. Zarodki miałam od dawczyni, ponieważ nie mam swoich komórek jajowych, czy mam szanse żebym zaszła w ciążę? |
Odpowiedź |
Nie każda próbain vitrokończy się sukcesem, nawet ta o największej szansie na ciążę.Najczęstszą przyczyną niepowodzeń w zagnieżdżeniu zarodków jest ich nieprawidłowy rozwój, co zdarza się zarówno w warunkachin vitro,jakin vivo(czyli w organizmie kobiety). W chwili obecnej medycyna nie ma wpływu na rozwój zarodków, trzeba cierpliwie próbować dopóki nie trafi się na ten prawidłowyembrion, który będzie zdolny do zapoczątkowania ciąży. Mimo że komórki jajowe płodnej dawczyni zazwyczaj dają dużą szansę na ciążę, szansa ta nigdy nie jest stuprocentowa. Szanse na ciążę z zastosowaniem komórek dawczyni ocenia się na ok. 40-50%. Drugą co do częstości przyczyną niepowodzeń jest nieprawidłowa lub niegotowa do implantacji śluzówka macicy – należy starać się dobrze zsynchronizować przygotowanie śluzówki z rozwojem zarodka. Jeśli nasienie użyte do zapłodnienia miało dobre parametry, a śluzówka macicy była dobrze przygotowana i nie ma dodatkowych przeszkód w zajściu w ciążę (Czy wykonywano u Pani histeroskopię? Czy miała Pani badane hormony tarczycy? Czy nie było trudności przy transferze?) należy rozważyć powtórną procedurę. Do rozważenia pozostaje następująca kwestia: czy dawczyni ma potwierdzoną płodność (czy ma swoje dzieci i czy zachodziła w ciążę bez problemów, czy też nie ma dzieci, czy może jest pacjentką, która dzieli się swoimi komórkami)? Oczywiście szansa na ciążę w tym pierwszym przypadku jest największa. Embriolog nOvum |