Czy może być tak, że embrion nie został podany?

26.04.2014 roku miałam podany jeden embrion po rozmrożeniu w stadium blastocysty w momencie podawania poczułam dwa razy dziwne ukłucie, tak jakby mi ktoś igłę wbił, nie był to straszny ból, ale było to coś innego niż za pierwszym razem kiedy miałam transfer. Czy to może oznaczać, że coś jest nie tak, że źle został podany embrion. Pani doktor miała problem z podaniem embrionu, mówiła, że idzie po ściance czy coś takiego. Czy może być tak, że embrion nie został podany?

Nikt nie może zagwarantować pacjentom, że w czasie transferu nie wystąpią trudności z podaniem zarodka do jamy macicy.. Takie sytuacje zdarzają się jednak sporadycznie i mogą dotyczyć zarówno transferów świeżych zarodków, jak i mrożonych. W trakcie transferu jego przebieg jest zazwyczaj kontrolowany aparatem ultrasonograficznym i monitorowany na ekranie. Widać wówczas pęcherzyki powietrza, które znaczą niejako pozycję zarodka w macicy. Dodatkowo, po podaniu zarodka/ów do jamy macicy, embriolog w laboratoriumIVFpod mikroskopem sprawdza czy faktycznie embriony zostały w jamie macicy, czy nie zostały przypadkiem w cewniku. Gdyby jednak tak się stało, można je podać ponownie. Jeśli taka sytuacja nie miała miejsca podczas Państwa transferu, nie powinna mieć Pani obaw co do tego czy zarodek na pewno został przeniesiony do jamy macicy. Zazwyczaj embriolog potwierdza w obecności lekarza i pacjentki, że po sprawdzeniu zarodek nie została w cewniku, więc z dużym prawdopodobieństwem został podany do macicy. Proszę cierpliwie odczekać aż upłynie 12 – 14 dni od transferu i po tym czasie oznaczyć poziom hCG w surowicy, a wynik potraktować jako wiążący.

Embriolog nOvum

Powrót do forum