Czy powodem braku implantacji może być brak podawania sterydów po ET?

Mam pytanie dotyczące braku implantacji zarodków. Pierwsze in vitro miałam robione w klinice, w której po zabiegach dostawałam Medrol do poprawy implantacji i na 4 transfery tylko 1 sie nie zaimplantował, wprawdzie reszta to 2 ciąże biochemiczne, jedna zakończona pustym jajem w 10tc, ale jednak implantacja miała miejsce. Gdy zaczęliśmy sie starać o refundację, trafiliśmy do innej tez renomowanej kliniki, a tu po zabiegu tylko Estrofem i Luteina i na 2 zabiegi 2 nieudane, brak implantacji zarodków, jeden 5AA I 4AA. Czy powodem braku implantacji może być brak podawania sterydów jak wcześniej? Co można zrobić, żeby te zarodki miały lepsze warunki do implantacji?

Kortykosterydy są używane do leczenia między innymi chorób autoimmunologicznych, np. reumatycznych, lub alergicznych, np. astmy. W niektórych klinikach w trakcie stymulacji i po transferze zleca się pacjentkom kortykosterydy, przychylając się do stanowiska, że może to nieco zwiększyć szansę na ciążę - nieznaczący statystycznie wzrost ilości ciąż obserwuje się u pacjentek, które stosują kortykosterydy w czasie przygotowania do zabieguin vitro. Trudno stwierdzić czy zastosowany steryd miał wpływ na implantację zarodków, tym bardziej, że nie była to implantacja w pełni udana. Puste jajo płodowe wiąże się z nieprawidłowym rozwojem zarodka, ciąże biochemiczne zazwyczaj zaś z nieprawidłową synchronizacją rozwoju zarodka z rozwojem śluzówki macicy. Proces implantacji jest procesem bardzo złożonym zależnym od wielu czynników, przede wszystkim zaś od jakości zarodków, odpowiedniego przygotowania endometrium i ich wzajemnej synchronizacji. Ważne jest przeanalizowanie sposobu stymulacji we wszystkich przypadkach; jakie były poziomy hormonów, w tym progesteronu podczas stymulacji, jak było przygotowywane endometrium do transferów mrożonych zarodków itd. Warto również rozważyć histeroskopię (diagnostykę czy nie ma przeszkód w jamie macicy) przed następną próbą.

Embriolog nOvum

Powrót do forum