Czy przed następną próbą powinnam obniżyć poziom prolaktyny?
Pytanie |
Miałam niedawno dwa kriotransfery na cyklu naturalnym. Pierwszy zaowocował pustym jajem płodowym, brak zarodka, brak pęcherzyka żółtkowego. Drugi transfer też zakończony niepowodzeniem. Zbadałam poziom prolaktyny, wynosi 37,5.Czy podwyższona prolaktyna może być przyczyną niepowodzenia ET na cyklu naturalnym, czy ma również wpływ na próby z pełną stymulacją. Czy przed następną próbą powinnam obniżyć poziom prolaktyny?Czy na dotychczasowe niepowodzenia może mieć wpływ AMH, które wynosi u mnie 4,5? |
Odpowiedź |
W warunkach fizjologicznych zbyt wysoki poziom prolaktyny w organizmie kobiety blokuje owulację poprzez hamowanie syntezy gonadotropin odpowiedzialnych za ten proces (FSHiLH). Przyjmuje się, że jeśli podwyższony poziom prolaktyny powoduje zaburzenia miesiączkowania, najczęściej brak miesiączki lub rzadkie miesiączkowanie, należy prolaktynę obniżać lekami i dopiero po obniżeniu i uregulowaniu cyklu przystępować do prób zachodzenia w ciążę. Jeśli miesiączki są regularne, to nie ma wskazań do badania poziomu prolaktyny, bo zgodnie z doniesieniami naukowymi i rekomendacjami PTG-u i PTMR-u jej podwyższony poziom nie wpływa na zmniejszenie szansy na ciążę. AMH nie ma raczej wpływu na niepowodzenia, których pani doświadczyła. Stężenie tego hormonu na poziomie 4,5 świadczy o bardzo dobrej rezerwie jajnikowej i dobrze rokuje, jeśli chodzi o szanse na uzyskanie ciąży. Embriolog nOvum |