Czy są sytuacje, które usprawiedliwiają hodowlę zarodków do siódmej doby?

Czy są sytuacje, które usprawiedliwiają hodowlę zarodków do siódmej doby? Z kliniki otrzymałam informację, że w siódmej dobie zarodki nie zostały zamrożone, gdyż nie przetrwały. Nie bardzo rozumiem, jaki był sens tak długiej hodowli.

Sensem było upewnienie się, że zarodki na pewno nie dohodują się do stadium blastocysty. Rutynowo zarodki hoduje się do 5-tej doby i te, które uzyskają stadium blastocysty w tym czasie, podaje się do macicy lub zamraża. W sytuacji, w której w 5-tej dobie zarodek nie osiągnął stadium blastocysty, hodowlę przedłuża się do 6-tej doby, a jeśli nie osiągnie tego stadium w 6-tej, przedłuża się hodowlę do 7-ej doby. Jeśli zarodek nie rozwinie się do tejdoby, nie nadaje się do zamrożenia. Oznacza to, że trwale zatrzymał się w rozwoju i nie ma potencjału rozwojowego; jest nieżywy. Warto dodać, że w nOvum mamy udokumentowaną ciążę z zarodka, który był obserwowany do 7-ej doby, osiągnął w tym dniu stadium blastocysty, a następnie po rozmrożeniu był podany do macicy i szczęśliwie się zagnieździł.

Embriolog nOvum

Powrót do forum