Czym jest selekcja zarodków? Czy faktycznie nie są niszczone? Czy ICSI zwiększa ryzyko wystąpienia wad u dziecka?

Jako, że Pani ma bezpośredni kontakt z zarodkami w procedurze IVF, myślę, że jest Pani najodpowiedniejszym adresatem pytań, które mnie nurtują. Spotykam się z różnymi, czasem sprzecznymi informacjami na te tematy, w związku z tym chciałabym zasięgnąć opinii u źródła. Spotykam się z pojęciem selekcji zarodków podczas procedury IVF. Jedne źródła podają, iż nie niszczy się żadnych zarodków, że wszystkie żywe dostają swoją szansę. Natomiast gdzie indziej czytam, że zarodki, które nie rozwijają się prawidłowo bądź też nie rokują szans na ciążę, nie są podawane. Jak to wygląda z Pani perspektywy? Czy zastosowanie procedury ICSI zwiększa prawdopodobieństwo wad genetycznych u zarodka? Podobno po tym zabiegu zaleca się badania prenatalne; z jakich powodów? Czy jest możliwość bezpośredniej prywatnej konsultacji z Panią, jak też z genetykiem drogą telefoniczną?

W Polsce nie ma niestety norm prawnych odnoszących się do kwestii zapłodnienia metodą in vitro – każda z klinik działa w oparciu o skonstruowane na swoje potrzeby regulacje i procedury. W Novum przyjęliśmy zasadę, że szanse żadnego z rokujących zarodków nie są przekreślane, to znaczy, że do czasu gdy zarodek w całości nie obumrze, uznajemy go za taki, który może zapoczątkować ciążę. Prowadząc hodowlę zarodkową, zwłaszcza wydłużoną do 5. doby po zapłodnieniu, w oparciu o codzienne mikroskopowe obserwacje, staramy się wybrać najlepiej rokujący zarodek do transferu; pozostałe, wykazujące potencjał życiowy, są zamrażane – na tym polega wybór (selekcja) najlepszego zarodka do ET, ale wszystkie pozostałe będą miały swoją szansę na zapoczątkowanie ciąży tylko przy kolejnych próbach.

Różne źródła podają nieco większą częstotliwość wad wrodzonych u dzieci poczętych w warunkachin vitrow porównaniu z grupą kontrolną, czyli dziećmi poczętymi naturalnie. Oficjalne dane ESHRE (Europejskiego Towarzystwa Rozrodczości Człowieka i Embriologii) zawarte w dokumencie "ESHRE position statement. By SQUART, 07 April 2009 'Birth defects inIVFchildren'" stwierdzają, że ryzyko wystąpienia wad urodzonych dzieci w ogólnej populacji wynosi ok. 3%. W populacji osób leczących niepłodność zwiększa się do ok. 4,2 - 4,5% i jest takie samo dla dzieci urodzonych poIVFiICSI, jak też urodzonych po spontanicznym zajściu w ciążę, ale po długim okresie leczenia lub oczekiwania. W związku z tym ten niewielki wzrost występowania wad u dzieci należy wiązać z niepłodnością, a nie ze sposobami jej leczenia, w tym z zabiegamiin vitro. Powyższe dane liczbowe nie dotyczą bardzo rzadko występujących chorób o podłożu tzw. epigenetycznym, związanych z zaburzeniami metylacji DNA. Należą do nich między innymi zespół Beckwitz - Wiedemanna i zespół Angelmana, a także inne również bardzo rzadko występujące zespoły objawów. Częstość występowania zespołu Beckwitz- Wiedemanna w ogólnej populacji wynosi 1 : 15000 urodzeń, a Angelmana 1 : 10000 - 1 : 40000.Z powodu niezwykle rzadkiego występowania tych chorób oraz małej populacji dzieci urodzonychpoIVFw jednym kraju, bardzo trudno jest stwierdzić rzeczywisty wzrost ryzyka, a pojedyncze doniesienia o takim wzroście są oparte na skomplikowanych statystycznych obliczeniach, w których łatwo o mylną interpretację danych.I tak pojawiły się doniesienia, że ryzyko wystąpienia u dziecka syndromu Beckwith - Wiedemannai syndromu Angelmana jest wyższe u dzieci poczętych metodamiin vitroniż u dzieci poczętych w sposób naturalny. Te doniesienia nie zostały potwierdzone przez duńskiego badacza, który badał 6 052 dzieci poIVFi 442 349 dzieci naturalnie poczętych jako grupę kontrolną (Lidegaarda et al.Imprinting diseases andIVF. Danish NationalIVFcohort study.Hum Reprod.2005;20:950-4).Z kolei niemiecki badacz stwierdził, że wzrost taki jest również obecny u niepłodnych, którzy zaszli samoistnie w ciążę po min. dwóchlatach wcześniejszych starań (Ludwig et al. J.Med.Genet 2005;42:289-91).Jednakże badania nad naturą i patogenezą tych chorób sąutrudnione, ponieważ wciąż są to bardzo rzadko występujące schorzenia. Niektórzy badacze sugerują (HisatoKobayashi “DNA methylation errors at imprinted loci after assisted conception originate in the parental sperm”European Journal of Human Genetics(2009) 17, 1582–1591; doi:10.1038/ejhg.2009.68; published online 27 May 2009),że zwiększona częstość występowania schorzeń epigenetycznych, takich jak zespół Beckwith - Wiedemana, towarzysząca technikomART, może mieć źródło w błędach odziedziczonych po ojcu i że nieprawidłowości metylacji DNA leżące u podłoża tych schorzeń mogą mieć związek z męską niepłodnością i są po prostu dziedziczone przez potomstwo poczęte metodąICSI. Dla rzetelnego oszacowania współczynnika ryzyka wystąpienia obu zespołówu dzieci poczętych metodami zapłodnienia pozaustrojowego, konieczne jest przeprowadzenie dodatkowych, bardzo szeroko zakrojonych międzynarodowych badań. Istnieją możliwości badania preimplatacyjnegokomórek jajowych bądź zarodków w kierunku wielu chorób genetycznych, ale są to możliwości bardzo ograniczone poprzez to, że badaniu jest poddany jeden tylko blastomer pobrany z zarodka lub jedno małe ciałko kierunkowe pobrane z komórki jajowej. Można albo zbadać czy występuje prawidłowa ilość chromosomów (czyli wykluczyć ryzyko np. zespołu Downa), albo czy istnieje ryzyko wystąpienia choroby uwarunkowanej przez mutacje w pojedynczym genie (np. mukowiscydozy)lub zbadać prawidłowość metylacji danego genu (np. ryzyko zespołu Bekwitz - Wiedemanna). Ze względu na ograniczoną ilość materiału, który można poddać badaniu nie da się zbadać ryzyka wystąpienia wszystkich tych lub innych chorób na raz. Większe możliwości istnieją przy badaniu prenatalnym w ciąży, ponieważ ilość materiału pobieranego do badań jest już znacznie większa i badanie jest technicznie łatwiejsze. Przed podjęciem decyzji o badaniu należy jednak zawsze rozważyć rzeczywiste ryzyko wystąpienia danej choroby, które najczęściej jest bardzo małe, a decyzję podejmować po uzyskaniu porady genetycznej udzielonej przez lekarza genetyka w każdym indywidualnym przypadku.

Embriolodzy z laboratorium IVF pełnią godzinny dyżur telefoniczny (między 9:00 a 10:00) od poniedziałku do piątku. Genetyk nie pełni dyżuru telefonicznego. Ze względu na ograniczony czas przeznaczony na rozmowy telefoniczne podczas dyżuru załatwiane są tylko pilne sprawy z pacjentkami naszego ośrodka. W przypadku chęci dłuższej i bardziej szczegółowej rozmowy należy umówić się na osobistą konsultację genetyczną do lekarza genetyka (zapisy prowadzi recepcja). Wszelkie wątpliwości dotyczące leczenia przy zastosowaniu zabiegu in vitro można rozwiać na ginekologicznej wizycie lekarskiej.

Embriolog nOvum

Powrót do forum