Endometrioza a szanse na ciążę; refundowany IVF

Mam 30 lat, endometriozę, 3 lata temu miałam laparotomię usuwającą torbiel endometrialną z częścią jajnika, niestety torbiel wróciła (ok. 3cm). Z jajnika nadal jest owulacja. AMH 1,4. Nasienie męża bardzo dobre. Staramy sie o dziecko od 4 lat, bezskutecznie. Po nieudanych 3 inseminacjach podeszliśmy do refundowanego in vitro na długim protokole. Pobrano mi 10 komórek jajowych, 6 zapłodniono. W 3 dniu podano mi 8 blastomerowy B - niestety transfer nie zakończył sie ciążą. Zamrożono mi jeszcze jeden zarodek blastocystę 3 (C,B) w 6 dniu. Transfer planowany jest na grudzień, jaką mamy szansę na ciążę z tego zarodka? Dlaczego nasze zarodki są takie słabe? Wszystkie zarodki miały klasę B i C. Chciałabym zaznaczyć, że dobrze się odżywiam, nie mam nadwagi, nie palę, ani nie piję alkoholu. Jedyne leki jakie zażywam, to Bromergon (1/4 tabl. dziennie) ze względu na problemy z prolaktyną. Co mogę zrobić, aby poprawić jakość komórek?

Nie każda próbazapłodnienia metodą in vitrokończy się sukcesem, niestety, nawet ta o największej szansie na ciążę. Choć zarodek, który Pani podano, 8B, ocenia się jako zarodek dobrej jakości. Blastocysta 3CB w 6-tej dobie jest zarodkiem słabym, o zmniejszonej, ale nadal realnej szansie na ciążę, którą trzeba wykorzystać. W Pani sytuacji można przypuszczać, że przeszkodą w uzyskaniu dobrej jakości komórek i zarodków jest endometrioza. Ogniska endometriozy zlokalizowane na jajnikach upośledzają ich funkcję i niszczą strukturę tego narządu. Zmiany na jajnikach mogą hamować owulację i prowadzą do niszczenia ich kory, czyli miejsca, gdzie zlokalizowane są pierwotne pęcherzyki zawierające komórki jajowe.Endometriozawpływa także na jakość komórek jajowych, w wyniku czego z większą częstotliwością może dochodzić do niepowodzeń zapłodnienia, zahamowania rozwoju uzyskanych zarodków, poronień. Trudno jest poprawić jakość komórek jajowych, szczególnie w przypadku współistniejącej endometriozy. Można próbować zastosować inny protokół stymulacji niż ten, który był zastosowany i nie przyniósł oczekiwanych rezultatów. Można próbować zastosować inne leki. W przypadku słabych zarodków nie zaleca się zazwyczaj dłuższej hodowli i należy myśleć o jak szybszym transferze. Z drugiej strony program MZ narzuca hodowlę do blastocysty zarodków do zamrożenia, więc decyzja czy szybki transfer, czy dłuższa hodowla jest dość trudny. Życzymy udanego kriotransferu.

Embriolog nOvum

Powrót do forum