Nadżerka a starania o ciążę metodą in vitro

Mam pytanie odnośnie do nadżerki, otóż mam nadżerkę w ok 30% i chciałabym ją usunąć tylko nie wiem jaka metoda byłaby najlepsza; cytologia zawsze 2 stopień, za około 5 lub 8 miesięcy chcemy z mężem podejść do in vitro, dodam że zachodziłam w ciążę naturalnie 3 razy, z czego ostatnia to puste jajo, tylko że ciąże obumierały z przyczyn idiopatycznych - wcześniej już pisałam do szanownych panów / pań ekspertów z Novum o moim niewyjaśnionym przypadku obumarć ciąż, jedyną szansą, aby cokolwiek zrobić jest badanie ciałek kierunkowych oocytów i in vitro. Proszę mi podpowiedzieć czy usunięcie owej metaplazji płaskonabłonkowej i w jaki sposób jest najlepsza w przypadku, gdy staramy sie o dzidzie i przez in vitro i czy to nie zaszkodzi? Podejrzewam, że lekarz z państwa kliniki zaleci przyszły rok starania się o dziecko na wiosnę przyszłego roku.