Ewelina & Mateusz

Długo się zastanawiałam, czy istnieją jakiekolwiek słowa, które będą w stanie wyrazić nasze uczucia i ogromną wdzięczność dla całego personelu kliniki Novum. Doszłam do wniosku, że takowe nie istnieją, a więc jedynie co możemy, to po prostu serdecznie podziękować. Chciałabym w skrócie podzielić się naszą historią, a więc cofnę się w czasie o półtorej roku. Po 4 latach błąkania się po śląskich klinikach, niezliczonych cyklach stymulowanych, 6 inseminacjach, 3 pełnych cyklach in vitro i utratą jakiejkolwiek nadziei wraz z wypowiedzianymi słowami „Państwo nie będą mieć własnych dzieci” i „Proszę się zastanowić nad dawstwem komórek”. Już całkowicie zrezygnowana czytałam pewne forum, wątek dotyczył problemów podobnych do naszych i tam pierwszy raz spotkałam się z Novum i nazwiskiem Pana Doktora Lewandowskiego. Spotkałam tam wpisy par, które tak samo jak my leczyły się bezskutecznie, nierzadko latami w innych klinikach a pomoc uzyskały dopiero w Novum. Pojechaliśmy na pierwszą wizytę w wrześniu 2020, a w listopadzie już mieliśmy swoje własne zarodki i powróciła nadzieja. W styczniu 2021 odbył się pierwszy transfer, a 10 dni później upragnione od lat 2 kreseczki na teście. Moje najukochańsze 2 kreseczki to obecnie piękny, zdrowy i bardzo wyczekany już dwumiesięczny synek, który codziennie sprawia, że się wzruszamy na jego widok. Spotkałam się z określeniem, że w Novum cuda się zdarzają i teraz śmiało mogę potwierdzić, że tak właśnie jest. Chcielibyśmy serdecznie podziękować całemu personelowi Novum, bez absolutnie żadnego wyjątku. Na sukces nasz jak i wiele innych składa się masa czynników takich jak zgrany, kompetentny zespół, doświadczona kadra lekarzy i embriologów, indywidualne podejście, myśli nieszablonowe, nowatorska światowa wiedza, miła atmosfera, uśmiech na twarzach, skrupulatność jak również najlepsze laboratorium embriologiczne. Szczególne podziękowania jednak należą się Panu Doktorowi Lewandowskiemu, który przywrócił w nas nadzieje, że zostaniemy rodzicami i to sprawił. Dziękujemy Panu z całego serca.

Powrót do historii pacjentów