Michal Jama
Dokładnie rok temu trafiliśmy z Żoną do tej kliniki. Po prawie pięciu latach starań o potomstwo leczeniu u lokalnych specjalistów, leczeniu u nielokalnych specjalistów, po kilku bardzo ciężkich latach, smutnych i beznadziejnych, po kilku procedurach totalnie obdzierających nas z godności człowieka. Po wydaniu niewyobrażalnych ilości pieniędzy. Dopiero w tej klinice lekarze podjęli się uczciwego zdiagnozowania problemu i ustalenia przyczyn podstawowych. Dopiero w tej klinice lekarze podjęli się usunięcia tych przyczyn. Dopiero w tej klinice lekarze pokazali nam, jak wygląda wysoka jakość usług medycznych na światowym poziomie. Dopiero w tej klinice dowiedzieliśmy się, co to jest profesjonalizm. I co najważniejsze, dopiero w tej klinice doświadczyliśmy, że nie jesteśmy przedmiotem, lecz PODMIOTEM procesu leczenia. Dziś mija rok, a wczoraj urodził się nasz długo wyczekiwany syn. Podziękowania i szacunek dla doktora Piotra, profesora Piotra, doktora Łukasza i całego zespołu kliniki. A szczególne wyrazy wdzięczności dla doktora Jana, który zajmował się nami, prowadził ciążę i był dostępny na KAŻDE zawołanie. A największą niespodziankę sprawił nam wczoraj, kiedy zaraz po porodzie pojawił się w szpitalu, aby osobiście dowiedzieć się, jak się czujemy. A na koniec, aby zejść troszkę z tego patetycznego tonu krótka rada: pay once, cry once!