Weronika

Do kliniki trafiliśmy po niemal 3 latach bezskutecznych starań. Początki stymulacji nie wskazywały, że uda się zajść w ciążę. Po punkcji na sali wybudzeń miałam „najsłabsze” wyniki, bo udało się pobrać tylko 2 dojrzałe komórki. Moje sąsiadki miały po 9 i 6 komórek. Byłam załamana. Ostatecznie udało się uzyskać 2 zarodki, a transfer 3-dniowego zarodka „na świeżo” zakończył się zdrową ciążą! Jesteśmy ogromnie wdzięczni i szczęśliwi. Naszym lekarzem prowadzącym był dr Wojewódzki, który również wykonał szczęśliwy transfer. Dziękujemy to za mało!

Powrót do historii pacjentów